Właśnie odsłuchałem... zespół braci Gibb śpiewał taką pioseneczkę.... 'Tragedy'. Co to k***a jego mać jest? To jakaś popierdóła jest a nie żaden Personal Jesus. Jeśli tak mają zamiar to grać live na trasie to niech ten Benny Hill już im niczego nie aranżuje ani nie mixuje. Ogólnie ten patafian powinien dostać sądowy zakaz zbliżania się do urzadzeń rejestrujących i konsolet...prey pisze:Wrong wokalnie lepiej, ale wersja albumowa czyli bez jaj
Personal wykonany jakby ktoś w ich w jaja kopnął. Zero pazura.
Tour Of The Universe
Re: Tour Of The Universe
Znaczy się kable w podłogę?
-
- Posty: 9083
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
Jari, a bedziesz na koncercie?
Enjoy The Silence
No będę... z kilku powodów: 01. sentyment do starych utworów, ale jak zagrają tak jak do tej pory to grali ostatnio to wykreślamy ten punkt, 02. towarzysz broni Nati, która nadal fanem owego zespołu jest, 03. ciekawość - lubię podpatrywać pewne techniczne rozwiązania sceniczne, aranżacyjne, nagłosnieniowe, być na bieżąco, 04. możliwość spotkania osób z tzw. Polski co to przyjaciółmi moimi są, 05. żeby mieć co krytykować na forum depechemodeforum.pl Dobra, to ostatnie na razie nie bierzemy pod uwagę... A czemu Waść zapytujesz o moją bytność lub absencję na owym spektaklu?
-
- Posty: 1037
- Rejestracja: 26 sty 2009 21:43
Puszczono już list gończyJari pisze: A czemu Waść zapytujesz o moją bytność lub absencję na owym spektaklu?
Nie znam żadnej płyty z dyskografii Recoil, ale jestem jego fanem od wielu lat.
A kto szuka? Przecież mnie naprawdę łatwo znaleźć nie trzeba na to wydawać 175 PLN Podaje adres: http://www.poloniapalace.com/?pid=196
-
- Posty: 16620
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
No mamy zamiar Cię bratku pojmać i wtrącić do lochu na wieki.
No to ja odkupuje moje winy - wystarczy zajrzeć do wątku o moim zespole gdzie właśnie zapodałem bardzo szczególny plik, wręcz mający historyczne znaczenie w rozwoju muzyki polskiej (3 zespoły spotkały się w jednym utworze)...
-
- Posty: 9083
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
A ja tak zapytalem dla prowokacji, wszak wiem juz od dawna ze na koncert sie wybieracie z Nati
Ja tez bede na koncercie ale chyba sie nie spotkamy
PS.
Zobacz jaki byl ciekawy odzew na moje pytanko. Konkluzja: wpiernicz i do lochu
Ja tez bede na koncercie ale chyba sie nie spotkamy
PS.
Zobacz jaki byl ciekawy odzew na moje pytanko. Konkluzja: wpiernicz i do lochu
Enjoy The Silence
-
- Posty: 6742
- Rejestracja: 15 lis 2004 17:36
- Ulubiony utwór: Everything Counts
- Lokalizacja: Warszawa
Obejrzalem tego Personala (przeciez nie bede tracil czasu na sluchanie tego nowego syfu) z Later With Jools Holland i coz moge powiedziec...
Moze zaczne od warstwy muzycznej bo w sumie ona ma tutaj priorytet (choc wolalbym nie mowic) - kurde, jak zaczac zeby tych staruchow, co zapomnieli co to elektronika, nie zbesztac do konca? Lipna wersja przy ktorej nic sie nie napracowano. Standardowe struny Gore'a i gary Eignera brzmia tutaj nadzwyczaj zle. Wersja uboga artystycznie, ze az boli. Przekomicznie wyglada Fletcher z rekami za dupa, pozycja ciecia z biedronki. A skoro juz przy biedronce jestesmy - starosc nie radosc - szyja Gore'a wyglada jak przeterminowana krakowska sucha, wlosy Gahana nawet nie doczekaly sie ulizania (chocby woda z cukrem). O Eignerze i Gordeno sie nie wypowiadam bo mi zwisaja obaj totalnie, mogliby ich nie pokazywac wcale. Ogolnie to z przykroscia musze stwierdzic, iz DM prezentuje sie slabo. Wizualnie i dzwiekowo po rowni pochylej. Zdaje sobie sprawe, ze to juz nie beda 30-latki z epoki Violatora czy Music'a ale zab czasu zgwalcil ich na sucho i to bardzo mocno. Zero podniety - ani przy albumie ani przy nadchodzacej trasie. Swiatelko w tunelu widze tylko w starych utworach ktore byc moze zostana zagrane a i tu boje sie o ich profanacje.
Moze zaczne od warstwy muzycznej bo w sumie ona ma tutaj priorytet (choc wolalbym nie mowic) - kurde, jak zaczac zeby tych staruchow, co zapomnieli co to elektronika, nie zbesztac do konca? Lipna wersja przy ktorej nic sie nie napracowano. Standardowe struny Gore'a i gary Eignera brzmia tutaj nadzwyczaj zle. Wersja uboga artystycznie, ze az boli. Przekomicznie wyglada Fletcher z rekami za dupa, pozycja ciecia z biedronki. A skoro juz przy biedronce jestesmy - starosc nie radosc - szyja Gore'a wyglada jak przeterminowana krakowska sucha, wlosy Gahana nawet nie doczekaly sie ulizania (chocby woda z cukrem). O Eignerze i Gordeno sie nie wypowiadam bo mi zwisaja obaj totalnie, mogliby ich nie pokazywac wcale. Ogolnie to z przykroscia musze stwierdzic, iz DM prezentuje sie slabo. Wizualnie i dzwiekowo po rowni pochylej. Zdaje sobie sprawe, ze to juz nie beda 30-latki z epoki Violatora czy Music'a ale zab czasu zgwalcil ich na sucho i to bardzo mocno. Zero podniety - ani przy albumie ani przy nadchodzacej trasie. Swiatelko w tunelu widze tylko w starych utworach ktore byc moze zostana zagrane a i tu boje sie o ich profanacje.
Hej, jeśli masz problemy z logowaniem na forum to spróbuj z przypomnieniem hasła. Jeśli to nie pomaga, skontaktuj się ze mną. Postaram Ci się pomóc.
-
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
Tak to już nie płomień to zaledwie ogarek pociesza mnie to , że na takich wystepach DM nigdu dobrze nie wypadali
... ale co tam ja nuce
...I'm talking to you now
The fire still burns
Whatever you do now
The world still turns ...
... ale co tam ja nuce
...I'm talking to you now
The fire still burns
Whatever you do now
The world still turns ...
Przyznam,że bardzo liczyłem-i nadal liczę-na obiecane nowe aranżacje starych utworów;póki co,to cieniutko to coś wygląda Jestem jednak ciekaw chociażby Perfect,Corrupt,Miles Away,czy Jezebel na żywo
-
- Posty: 16620
- Rejestracja: 04 lis 2007 14:18
- Ulubiony utwór: Halo
Ciekaw jestem slick, jak Ty będziesz wyglądał w wieku 50 lat. Przecież nikt z upływem czasu nie staje się młodszy. Po tylu latach niekończących się libacji, to oni i tak wyglądają nieźle.slick pisze:A skoro juz przy biedronce jestesmy - starosc nie radosc - szyja Gore'a wyglada jak przeterminowana krakowska sucha, wlosy Gahana nawet nie doczekaly sie ulizania
-
- Posty: 801
- Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
- Ulubiony utwór: Higher Love
- Lokalizacja: Warszawa
Inauguracyjny koncert w Rockhal w Luksemburgu już po jutrze, a dziś odbyła się tam próba podczas której zespół zagrał People Are Pepople! [sic!]
-
- Posty: 880
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:22
- Ulubiony utwór: Secret to the End
- Lokalizacja: w promieniu X
Jak napisałes o ''people are people'' ,to nie wiem dlaczego przed oczami mi staneła scena z 101, wtedy w radiu jakis fan to zaśpiewał.Jak zagraja to ciekawi mnie w jakiej aranżacji
Proszę nabrać powietrza...zatrzymać...i nie oddychać!
-
- Posty: 21607
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
No nie wierze...
A Rudy tyle pierniczył jak to oni nie lubią PAP i tego nie grają. No i wyszli na hipokrytów Dlaczego akurat ta słabizna a nie jakiś zajebisty kawałek z Ultry?
A Rudy tyle pierniczył jak to oni nie lubią PAP i tego nie grają. No i wyszli na hipokrytów Dlaczego akurat ta słabizna a nie jakiś zajebisty kawałek z Ultry?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 801
- Rejestracja: 17 lip 2008 17:13
- Ulubiony utwór: Higher Love
- Lokalizacja: Warszawa
Na próbie grali też Strangelove, więc dotrzymali obietnicy. Zobaczymy czy będzie Master And Servant, może będą grać na przemian z People Are People?
-
- Posty: 9083
- Rejestracja: 22 lut 2009 00:43
- Ulubiony utwór: Cala masa
- Lokalizacja: Glasgow
To juz zdecydowanie wole M&S, ale jak zagraja PAP to nie zostanie nic innego jak spiewac z nimi.
Enjoy The Silence
-
- Posty: 11416
- Rejestracja: 09 wrz 2006 17:01
- Ulubiony utwór: hajerlow
Odczepcie się ludziska People Are People to świetny kawałek a live to już wymiata w ogóle, M&S tak samo oceniam, niech się tylko ktoś dokopie to jakiego audio z tej próby czy coś... ciekawość mnie zżera bo w sumie to... przekonany jestem że będzie straszna profanacja tego utworu ale usłyszeć to live w 2009 r. to już coś
"Murzyn wielkim wezyrem był i jest" - munlup
-
- Posty: 21607
- Rejestracja: 14 maja 2006 22:37
- Lokalizacja: Sam's Town
Cieszyć się z byle czego to też gówniany interes.
Już się przekonałem o tym na Touring The Angel.
Niby Everything Counts, niby czekałem prawie 10 lat ale.. co to było?
Już się przekonałem o tym na Touring The Angel.
Niby Everything Counts, niby czekałem prawie 10 lat ale.. co to było?
"Idę spać bo nienawidzę ludzi" - Murzyn
-
- Posty: 3316
- Rejestracja: 27 wrz 2005 23:40
- Ulubiony utwór: Barrel of a Gun
Hien pisze:No nie wierze...
A Rudy tyle pierniczył jak to oni nie lubią PAP i tego nie grają. No i wyszli na hipokrytów Dlaczego akurat ta słabizna a nie jakiś zaczepisty kawałek z Ultry?
Andrzejek zawsze gada trzy po trzy i trzeba brać to co gada w ogromniasty cudzysłów
Nigdy nie przepadałem za PaP ale z chęcia usłysze go na nadchodzącej trasie , napewno znalazło by sie sporo kawałków które bardziej bym chciał usłyszeć , ale cóż .
Jeśli poraz enty maja zagrać ETS czy PJ to niech już lepiej będzie PaP , Strangelove czy MaS .
Zdaje sobie sprawe , że wiele osób bedzie na swoim pierwszym koncercie DM i własnie chciała by usłyszećte wszystkie standardy , ale ja to już przerabiałem i chce zmian , zmian diametralnych .
marzenia ściętej głowy